War Thunder

Ocena

  • Grywalność – solo 70% 70%
  • Grywalność – drużynowo 90% 90%
  • Fabuła 30% 30%
  • Realizm 85% 85%
  • Grafika 90% 90%
  • Wymagania sprzętowe 45% 45%

Poniżej zamieszczam zaproszenie do gry „War Thunder” gdyby ktoś chciał dołączyć z mego ramienia i jednocześnie sprawić mi jakiś zabawny bonus w grze XD

Zaproszenie do gry „War Thunder” od ZakapiOOr-a ^^

Recenzja

Gdy pierwszy raz miałem styczność z tą grą niezbyt przypadła mi ona do gustu. Nie wiedzieć czemu miałem gdzieś zakodowane, że to jakiś niszowy produkt dla maniaków symulacji, który jest zupełnie niegrywalny. Jeden strzał – padasz i po zabawie. Dlatego długi okres ignorowałem ten tytuł. Po jakimś czasie naszła mnie ochota na symulatory lotu. Jako, że grałem kiedyś w „World of Tanks” dograłem sobie „World of Warplanes”. Gierka spoko, fajnie się latało ale czegoś jej brakowało – była nazbyt sterylna, nazbyt arcade-owa. Przypomniałem sobie o „War Thunder” 😀

Zacząłem od czołgów. Na początku z lekkim wstrętem bo to przecież nie „wspaniały” WOT XD Zagrałem parę bitew i … okazało się, że gra mnie zauroczyła swoim realizmem 🙂 Nigdy czegoś takiego nie widziałem wcześniej. Gąsienice zapadające się w śniegu, albo uginające całe połacie torfu na mapach o bagiennym charakterze 😀 Możliwość przebicia pancerza czołgu działami zamontowanymi na o wiele gorszych jednostkach pod warunkiem, że uda się akurat trafić w czułe miejsce. Tak moi drodzy – walka Dawida z goliatem jest jak najbardziej możliwa ^^ Trawa, której każdy „kłos” kładzie się na ziemi zależnie od tego jak go rozjedziemy 😀 No i wreszcie samo otoczenie. Bardzo starannie wykonane mapy, które nie są tak jałowe jak w WOT. Mapom należą się osobne pieśni pochwalne. Nie dość, że zrobione są w sposób bardzo zróżnicowany to jeszcze rozgrywka na nich przypomina prawdziwe bitwy jakie znamy z filmów. Świst kul, dudnienie dział, basowe pomruki odległych eksplozji. Ciągła i agresywna nawałnica wojennych dźwięków. Dodatkowo interakcja gracza z otoczeniem. Możemy rozjechać prawie wszystko 😀 Nigdy nie zapomnę gdy członek drużyny chybił i pocisk burzący uderzył w zrujnowaną elewację budynku. Budynek powolutku i majestatycznie zaczął walić się w gruzy niczym z filmów o wojennej Warszawie. Pamiętam, że zrobiło to na mnie ogromne wrażenie.

Samolotami też lata się bardzo realistycznie. Potrafią rozpaść się na milion części i spłonąć na „gadzilion” sposobów ;D Przeciążenia utrudniają latanie a jedna fartownie umiejscowiona kula potrafi zamienić samolot w kolorowy fajerwerk. Samo latanie nawet z perspektywy trzeciej osoby jest bardzo dynamiczne. Jeśli komuś mało to może spróbować latać siedząc za sterami w kokpicie 😀 Efekty z tym związane potrafią przyprawić niejednego pilota przed monitorem o zawroty głowy i mdłości XD Polecam spróbować – po jednym meczyku ma się dosyć 😀 Ci co mają VR- odczują frajdę po stokroć ;D

Wbrew zdrowemu rozsądkowi gra nie ma niebotycznych wymagań. Co więcej napisana jest bardzo optymalnie i jest zadziwiająco stabilna. Mam kolegę, który nie dysponuje mocnym sprzętem i słynie z ciągłych „crash-y” we wszystkich możliwych grach a w tym przypadku nie doczekał się jak dotąd ani jednego !!! Ja sam na tym samym sprzęcie i maksymalnych ustawieniach uzyskuję różnicę w FPS-ach o 30-ści większą na korzyść „War Thunder” niż w „konkurencyjnym” produkcie ;D

Co do samej grywalności to pełnię szczęścia i radości można uzyskać grając wspólnie ze znajomymi. Tylko współpracując można rozwinąć skrzydła i wzbić się na wyżyny wojennego kunsztu. Tak jak w świecie rzeczywistym wojenna machina musi być dobrze naoliwiona a tryby muszą, że sobą ciasno i bez zbędnego luzu współpracować. Wtedy to bez problemu idzie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Nie znaczy to jednak, że solo nie można pograć. Owszem, można ale jest to o wiele bardziej trudne i uzyskanie zadowalających nas efektów przyjdzie nam o wiele ciężej. Co do samej fabuły to … praktycznie nie istnieje ;D Wczuć się możemy jedynie w klimat czasów z których pochodzą dane pojazdy oraz w surowe tabelki statystyk 😐 Cóż … w końcu to symulator XD

Poradnik

Sterowanie w grze

Zaraz po opcjach graficznych najbardziej newralgiczny i zbyt często ignorowany typ ustawień. Przysparza początkującym graczom bardzo wiele kłopotów oraz powodów do stresu. Poprawna konfiguracja sterowania ma największy wpływ na rozgrywkę w bitwach powietrznych. Tam liczy się już każdy szczegół i dlatego od niej powinniśmy zacząć.

Wszystko rozbija się o najbardziej optymalne dla naszego stylu gry ustawienia myszy. Osobiście uważam, że dobrym pomysłem jest rozsynchronizowanie zakresów rozdzielczości ruchów myszy dla osi poziomej oraz pionowej. Ma to większe znaczenie dla osób, które operują myszą palcami, trzymając dłoń opartą na podłożu. Osoby opierające całą dłoń na myszce nie odczują tego aż tak bardzo. U mnie sprawdza się różnica 200 dpi.

Osobno należy zwrócić uwagę na częstotliwość próbkowania. Należy starać się aby była jak największa. Moja mysz pozwala na ustawienie maksymalnie 1000 Hz. Jeśli sterownik pozwala to warto zadbać o to aby sprzęt zajął się też tematem wspomagania precyzji ruchów myszy.

Ustawienia myszy raz ustawione dla bitew powietrznych powinny sprawdzać się już w każdym innym typie rozgrywki. osobnym tematem jest ustawienie odpowiednich klawiszy. Ponieważ są one odrębne dla czołgów, statków, samolotów oraz helikopterów dlatego opisze  je w każdym z poniższych poradników z osobna.

Ustawienia grafiki

O ile jakościowe ustawienia parametrów graficznych, po za wyjątkiem bitew pancernych, mają znaczenie czysto estetyczne to bardzo ważną rzeczą w War Thunder jest włączenie synchronizacji pionowej (V-sync). Powoduje to znaczne zwiększenie płynności wyświetlanego obrazu co ma moim zdaniem bezpośrednie przełożenie na liczbę zestrzeleń w czasie walk powietrznych.

Mówiąc o ustawieniach grafiki nie sposób pominąć tematu bitew pancernych na ustawieniach „ultra low”. Spora część graczy wykorzystuje ten mechanizm do zdobywania nieuczciwej przewagi na polu walki. Przy ustawieniach „ultra low” silnik gry nie wyświetla znacznej części elementów świata takich jak na przykład krzaki, płotki, mury, drzewa itp. . Natomiast jeśli już wyświetla to jakość listowia czy też zasłon dymnych jest tak marna, że widać pojazdy przeciwnika jak na dłoni. Co za tym idzie umożliwia to podjęcie skutecznej walki przeciwko niczego nie spodziewającemu się graczowi.  W moim osobistym odczuciu jest to praktyka bardzo nieuczciwa i świadczy jedynie o żenująco niskim poczuciu przyzwoitości graczy ją stosujących. Powoduje, że gracze na polu bitwy stają w obliczu nierównych szans co zaprzecza idei rywalizacji fair play i tym samym zasługuje na jawne potępienie. Jeszcze bardziej przykre jest to, że twórcy gry Gaijin niestety nic z owym procederem nie robią 🙁

Nacje

Na dzień dzisiejszy gracz ma do wyboru pojazdy należące do siedmiu nacji:

  • Niemiec,
  • Rosji,
  • USA,
  • Wielkiej Brytanii,
  • Japonii,
  • Włoch,
  • Francji.

Prawie każda z nich dysponuje diametralnie różnym sprzętem bojowym o odmiennej charakterystyce. Jeśli chodzi o samoloty tłokowe to bardzo mocne konstrukcje posiadają Niemcy oraz Amerykanie. Niemieckie samoloty bardzo sprawnie nabierają wysokość, są szybkie i zwinne oraz nieźle uzbrojone. Rosyjskie samoloty w moim odczuciu należą do bardzo wymagających i gra nimi nie jest usłana różami. Na niskich erach dość wolne i średnio uzbrojone i do tego nie należą do grona podniebnych baletnic ;D Odrzutowce rosyjskie natomiast należą do jednych z najlepszych – szybkie i dobrze uzbrojone. Amerykanie posiadają za to na pokładach swoich samolotów bardzo duża ilość broni skierowanej głównie do przodu ;D

Jeśli chodzi o czołgi to moim faworytem na wyższych tierach są konstrukcje rosyjskie. Szybkie i dobrze uzbrojone. Na niskich tierach powolne ale za to niektóre dobrze opancerzone. Niemcy od samego początku dysponują bardzo dobrymi jednostkami pancernymi. Wysoka przebijalność oraz dobre opancerzenie czynią je przyjemne w grze. Amerykanie posiadają niewiele dobrych konstrukcji ale za to niektóre z nich są aż nazbyt OP – np. „Jumbo”.

Jeśli chodzi o statki to tu chyba statystyki między nacjami są najbardziej wyrównane. Bardzo przyjemnie gra się zarówno flotą rosyjską jak i niemiecką z lekką przewagą w stronę rosyjskiej. Późniejsze okręty wydają się już być mocniejsze po stronie niemieckiej. Amerykanie tradycyjnie – jak nie wiadomo o oc chodzi to za mało karabinów na pokładzie ;D

Helikoptery ze wzgledu na wysokie koszty startu oraz utrzymania będą musiały jeszcze trochę poczekac 😛

 

Poradniki specjalistyczne

War Thunder wojska lądowe

War Thunder wojska lądowe

War Thunder lotnictwo

War Thunder lotnictwo

War Thunder marynarka wojenna

War Thunder marynarka wojenna

War Thunder helikoptery

War Thunder helikoptery

Mechanika gry

W najbardziej podstawowej wersji rozgrywki spotykają się dwie strony, które toczą walkę o utrzymanie swoich punktów bazowych lub wyczerpanie punktów przeciwnika. Gra rozróżnia 3 rodzaje starć:

  • ataki na cele naziemne,
  • dominacje,
  • operacje.

Ataki na cele naziemne

Starcie kończy się w momencie gdy punkty którejś ze stron spadną do zera lub wszystkie jednostki przeciwnika zostaną na stałe wyeliminowane z gry. Celem ataków na cele naziemne jest wyeliminowanie wszystkich jednostek naziemnych NPC. Należą do nich samochody opancerzone, czołgi, jednostki marynarki wojennej. Punkty odejmowane są również za niszczenie umocnień przeciwnika, baz rozsianych po mapie oraz zniszczeniu samego lotniska.Niezależnymi warunkami zwycięstwa są:

  • zniszczenie wszystkich pojazdów przeciwnika łącznie z tymi, które ma w odwodzie w hangarze,
  • zniszczenie wszystkich baz przeciwnika oraz na samym końcu lotniska,
  • zniszczenie wszystkich jednostek naziemnych i pływających – uruchamia to licznik odejmujący w czasie nieustannie punkty z konta drużyny przeciwnej aż do ich wyczerpania.

Dominacja

W trybie dominacji wymagane jest przejmowanie punktów lub lotnisk i utrzymywanie ich pod stałą kontrolą. Im więcej dana drużyna posiada takowych punktów tym szybciej wyczerpuje ona punkty przeciwnika. Niezależnymi warunkami zwycięstwa są:

  • zniszczenie wszystkich pojazdów przeciwnika łącznie z tymi, które ma w odwodzie w hangarze,
  • zniszczenie wszystkich jednostek naziemnych i / lub pływających – uruchamia to licznik odejmujący w czasie nieustannie punkty z konta drużyny przeciwnej aż do ich wyczerpania,
  • utrzymanie przejętych punktów dostatecznie długo aż do wyczerpania zapasów punktów przeciwnika.

Operacja

W trybie operacji misje oparte są o historyczne bitwy i zarezerwowane są dla rozgrywek RB (Realistic Battles) oraz SB (Simulator Battles). Dodatkowo toczą się one na mapach o wiele większym obszarze niż dla poprzednich trybów. Niezależnymi warunkami zwycięstwa są:

  • zniszczenie wszystkich jednostek przeciwnika,
  • zniszczenie wszystkich baz przeciwnika oraz na samym końcu lotniska,
  • zniszczenie wszystkich jednostek naziemnych i / lub pływających – uruchamia to licznik odejmujący w czasie nieustannie punkty z konta drużyny przeciwnej aż do ich wyczerpania,
  • wykonanie krytycznych celów misji.

Społeczność

Gaijin twierdzi, że „War Thunder” posiada obecnie 10 milionów użytkowników. Samych zalogowanych na serwerze europejskim osobiście odnotowuję od 17000 do 95000 w zależności od pory dnia i dnia tygodnia. Jest to ilość wystarczająca do płynnego grania bez konieczności wyczekiwania długich minut na wejście do bitwy. Co do składu narodowościowego to poza polakami najwięcej jest Niemców, Turków, Rosjan oraz, co jest pewnym zaskoczeniem dla naszej strefy czasowej, Amerykanów. Co do kultury osobistej graczy to pozostawia ona trochę do życzenia ale nie ma dramatu. Są o wiele bardziej toksyczne społeczności jak choćby w „CS:GO” czy „LOL” XD Jeśli chodzi o naszych rodaków to panuje raczej miła i życzliwa atmosfera co jest dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem ^^ Jeśli Polacy „odnajdą się” w bitwie to można zaobserwować dość daleko posunięta współpracę. Normalnie serce rośnie 😀 Są też oczywiście niechlubne wyjątki od tej reguły.

„War Thunder – Wspólne Granie”

Bardzo ciekawa, „ponadpartyjna” idea zrzeszająca graczy „War Thunder”. Sercem jest serwer Discord, który na końcu 2018r. przekroczył próg 1000 użytkowników, ale projekt posiada jeszcze Facebooka i kanał YouTube. Do serwera może dołączyć każdy – nie ważne czy jest w dywizjonie, czy nie należy do żadnego. Wspólne Granie dywizjonem nie jest i nie narzuca zobowiązań, po prostu dołączasz i szukasz graczy do swojego oddziału pisząc na odpowiednim kanale. Co ważne, na serwerze istnieją różne mniejsze ugrupowania. Jedne zajmują się kręceniem kreatywnych filmów na YouTube, inne robieniem zakładów oficerskich (np. Beniz Squad), a jeszcze inne robią memy. Do każdego można dołączyć i zająć się czymś ciekawym. Przynależę do wielu Discord-owych serwerów dla graczy i nie tylko, i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że w moim odczuciu ten jest najbardziej profesjonalnie zarządzany i panuje na nim największy porządek jaki kiedykolwiek widziałem 😀 Wszystko bardzo logicznie poukładane, tematycznie i na swoim miejscu. Osobne kanały dla graczy grających AB, RB czy SB to tylko wierzchołek organizacyjnej góry lodowej ^^ Poniżej, dla zainteresowanych zamieszczam stosowny link 😀

„War Thunder – Wspólne Granie” – Discord

 „Dywizjon Jazdy Ochotniczej” (DJO)

Grupa, która zawiązała się 11 lipca 2017 i jak sami o sobie piszą … „Ku pamięci Bohaterom, którzy poświęcili swoje dziś, za nasze jutro”. Obecnie (2019.01.02) grupa zrzesza 95 graczy polskiej narodowości. Pierwszy dywizjon w szeregach, którego przyszło mi grać w „War Thunder”. Atmosfera dość przyjazna dla nowych graczy. Brak szaleńczego spinania pośladów i zamordyzmu. Gracze z tego dywizjonu grają praktycznie we wszystko, od samolotów, przez czołgi, po statki i to zarówno w trybie rozgrywek AB jak i RB. Do komunikacji preferują, wszystkim bardzo dobrze znany komunikator, Discord. To praktycznie jedyny wymóg aby móc stać się członkiem tej społeczności.

„Polish Royal Hunters” (PRH)

Dywizjon zawiązał się 24 lutego 2019. W jego skład wchodziły głównie osoby z DJO, które za główny cel postawiły sobie granie w SQB zwane potocznie „klanówkami”. Obecnie jest to mój drugi dywizjon w „War Thunder”. Atmosferę oceniam na bardzo dobrą. Większość czasu gra się w miłej i przyjacielskiej atmosferze ^^ Nie jest to niestety bezwzględną regułą, ale i tak oceniam ludzi w dywizjonie bardzo pozytywnie 🙂 Gra się głównie AB ale jest też grono osób z którymi dla odmiany można polatać / pojeździć / popływać na RB ;D Wymagania stawiane nowym członkom nie są zbyt wygórowane – Discord, maszyny V-tej ery oraz ukończone 18 lat ;D

YouTube ZakapiOOr-a

 

Filmy różne

Live stream-y i gameplay-e z różnych rozgrywek

Share This